– Wciąż mamy stan epidemii i nie znamy przyszłości. Nie wiemy, jak sytuacja się rozwinie. Wszyscy mamy nadzieję, że niebawem pandemia wygaśnie, ale nie możemy być przygotowani jedynie na optymistyczny scenariusz. Jeśli przed nami dalsza i dłuższa walka, to dodatkowy respirator, czyli urządzenie wspomagające oddychanie pacjenta podczas transportu, jest aparaturą bezcenną – mówi Grzegorz Gałuszka, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Mielcu.
Jaka jest historia przekazanego dziś respiratora? – Gmina Wadowice Górne na czele z wójtem Michałem Deptułą w poczuciu odpowiedzialności za pacjentów i solidarności ze służbami medycznymi uznała, że chce pomóc. Radni Gminy jednogłośnie zdecydowali o przekazaniu funduszy na zakup respiratora, który, naszym zdaniem, zawsze musi być w każdej karetce, szczególnie w dobie koronawirusa. To również nasz gest świadczący o wielkim szacunku do służb medycznych, podziwie dla tej niezwykle trudnej pracy, ale także nasze podziękowanie za poświęcenie, jakim jest nieustanna walka o życie i zdrowie człowieka – mówi Elżbieta Wnuk, sekretarz Gminy Wadowice Górne.
– To cenny podarunek, ale i kolejny dowód na to, że lokalne samorządy doceniają konieczność i potrzebę inwestowania w zabezpieczenia przed koronawirusem. Ten sprzęt na pewno przyda się w mieleckim pogotowiu. Za przekazanie go dziękuję samorządowi gminy, Panu wójtowi, Państwu radnym – powiedział Starosta Powiatu Mieleckiego Stanisław Lonczak.
Jak podkreśla personel medyczny, jeśli przed nami byłby kolejny wzrost zachorowań z powodu koronawirusa, pacjentów potrzebujących respiratorów może być wielu jednocześnie. Wtedy nie może zabraknąć sprzętu. – Nawet, kiedy pandemii nie ma, zdarzają się sytuacje, kiedy pacjentów mających problemy z oddychaniem jest w tym samym czasie wielu. Wtedy ta aparatura to bezpieczeństwo chorych i spokój ratowników. Dziękujemy za nią Gminie Wadowice Górne, wójtowi Michałowi Deptule, przewodniczącemu Rady oraz radnym – dodaje dyrektor Pogotowia. Podarunek jest wart ponad 30 tys. zł.
www.powiat-mielecki.pl