Jak co roku 1 września, obchodzimy kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej. Pomimo, że od tamtych wydarzeń minęło już 81 lat, to pamięć tych strasznych dni pozostaje wciąż żywa. Każda rocznica wybuchu II wojny światowej staje się okazją do oddania hołdu tym, którzy walczyli i ginęli za wolną Polskę, natomiast tragiczny przebieg wojny jest wezwaniem do nieustającej pamięci o złożonej w jej trakcie daninie polskiej krwi i męczeństwie milionów współobywateli w Polsce, w Europie i na świecie. W tych dniach w wielu miejscach w Polsce wspomina się ofiary i tragedie II wojny światowej.
II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 roku atakiem niemieckiego pancernika „Schleswig-Holstein” na polską składnicę wojskową na Westerplatte, natomiast 17 września dołączył Związek Radziecki. Obaj agresorzy działali w porozumieniu na podstawie paktu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 roku. Odnosił się on zarówno do Paktu o Nieagresji pomiędzy III Rzeszą Niemiecką i Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich, jak również do tajnego protokołu dodatkowego, który zabezpieczył Hitlerowi front wschodni w planowanej przez niego wojnie i atak na Polskę.
Polska była jedynym państwem, które walczyło od pierwszego do ostatniego dnia w największym konflikcie zbrojnym w dziejach ludzkości. Nasz wkład w pokonanie Niemiec to w szczególności wytrwałość i upór. Żołnierz polski bił się bowiem o honor. Opuszczony przez sojuszników, zaatakowany z dwóch stron, walczył do końca. Przewaga techniczna i ilościowa napastników spowodowała, że niemal po miesiącu walki przyszły dni ostatecznej porażki. Mimo, że Polska słaba militarnie upadła, to moralnie nadal pozostała niezwykle silna. Duch walki nie opuścił narodu. W kraju tworzył się podziemny ruch oporu. Władze na obczyźnie odtworzyły polskie siły zbrojne, które walczyły niemal na wszystkich frontach II wojny światowej.
II wojna światowa była największą i najkrwawszą ze wszystkich wojen w historii świata. Brały w niej udział prawie wszystkie narody i państwa. W walkach toczonych na lądzie, morzu i w powietrzu biło się około 110 milionów powołanych do wojska żołnierzy.
Podczas wojny zginęło ok. 6.028.000 obywateli polskich, z tego 5.384.000 w wyniku zbrodni wojennych. W latach 1933-45 władze nazistowskie III Rzeszy zorganizowały na własnym terytorium oraz na ziemiach państw okupowanych zespół przynajmniej 12 tysięcy obozów i podobozów kierowanych przez SA, a później SS, policję i Wehrmacht. Dziś na terenach najważniejszych byłych obozów istnieją miejsca pamięci, mauzolea, muzea.
Wojna zakończyła się w maju 1945 roku, ale walka w Ojczyźnie trwała dalej. Polska choć wolna od faszystowskiej niewoli, nie była krajem suwerennym. Przez blisko 50 lat władze komunistyczne skrupulatnie wykonywały zadania jakie powierzyła im Moskwa. Miejmy nadzieję, że naród polski już nigdy więcej nie znajdzie się w podobnej sytuacji.
Kolejna rocznica jest okazją do przypomnienia jak tragicznym w skutkach wydarzeniem była II wojna światowa dla obywateli państw biorących w niej udział. Zarówno o tym, a także o poległych i walczących o wolną Ojczyznę powinniśmy zawsze pamiętać, chociażby po to, abyśmy mogli wyciągnąć wnioski z przeszłości, które uchronią nas i nasze dzieci przed kolejną wojną. Musimy bowiem pamiętać, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze, że musimy o nią ciągle zabiegać.
Ta wojna nie jest zapisaną do końca kartą, którą można odsunąć do historii. Wciąż niepokoi, budzi sumienia, stawia pytania.
Pochylmy się nad tą rocznicą, nad tamtą tragiczną historią naszego i wielu Narodów.
www.radomysl.pl