Strona główna POWIATY Czy musi zabraknąć wody w kranach?!

Czy musi zabraknąć wody w kranach?!

Musimy chwilowo odejść od dotychczasowych przyzwyczajeń do podlewania trawników czy napełniania wielkogabarytowych basenów. To, że woda z kranów nie popłynie w nieograniczonej ilości, to scenariusz, który może się ziścić już w najbliższych miesiącach.

Zasoby wody w Polsce kurczą się z roku na rok, dlatego musimy zacząć ją oszczędzać. Już teraz mamy jej trzy razy mniej niż statystyczny Europejczyk, a my, mieszkańcy Gminy Radomyśl Wielki, mamy jej jeszcze mniej niż statystyczny Polak. To wynika z sytuacji hydrologicznej, którą mamy z dawien dawna. Przypomnę, że nie posiadamy własnych ujęć wody na terenie naszej gminy, lecz korzystamy z tych zlokalizowanych u naszych sąsiadów.

Jeszcze nie ma upałów, a już jest susza

Obecnie w Polsce występują wszystkie rodzaje suszy: meteorologiczna, hydrologiczna, rolnicza oraz hydrogeologiczna. Eksperci podkreślają, że tak złej sytuacji nie było od co najmniej wieku i zaznaczają, że w tym roku susza może być rekordowa. Obecnie w naszym kraju oprócz braku opadów obserwujemy szybkie opadanie poziomu wód w rzekach oraz wód gruntowych, jak również spadek wilgotności gleby poniżej 40 procent, a w niektórych rejonach nawet poniżej 20 procent. Na największej polskiej rzece Wiśle już teraz poziom wód jest tak niski, że tworzą się na niej wyspy. Na naszym terenie wysychają kanały melioracyjne, a w rzekach notuje się minimalne stany wód.

Oszczędzajmy

W związku z już występującymi wszystkimi rodzajami susz i zapowiadanymi na okres późnowiosenny i letni bardzo wysokimi temperaturami, a przez to znacznym obniżeniem się poziomu wód gruntowych, apeluję do mieszkańców i podmiotów gospodarczych o używanie wody z sieci wodociągowej jedynie do celów socjalno-bytowych i gospodarczych. W tym trudnym okresie hydrologicznym bardzo proszę, aby nie podlewać trawników, ogrodów, a także nie napełniać przydomowych basenów i innych zbiorników. Niestosowanie się do powyższego apelu spowoduje nadmierne zużycie wody z sieci, co może skutkować pogorszeniem jej jakości, a co gorsze – może zmusić służby techniczne do czasowych ograniczeń jej dostaw.

Łapmy wodę

Jeśli już chcemy podlewać trawniki czy ogródki warzywne to róbmy to z głową, ekologicznie i ekonomicznie. Gromadźmy w miarę możliwości deszczówkę w specjalnych zbiornikach, „łapmy” wodę podczas mycia naczyń, itp. i ją wykorzystujmy do nawadniania gleby. To się wszystkim opłaci.

Uchwałą w opornych

Mając na uwadze ochronę życia i zdrowia mieszkańców wydałem zarządzenie porządkowe o zakazie podlewania trawników oraz napełniania basenów rekreacyjnych wodą z sieci wodociągowej na terenie naszej gminy (na najbliższej sesji Rady Miejskiej zostanie ono przedstawione radnym do zatwierdzenia). Przepis ten obowiązuje od 4 maja do 31 sierpnia br. Informuję również, że będą przeprowadzane kontrole stosowania się do zakazu. W przypadku nieprzestrzegania przepisów będą mogły być nakładane kary finansowe, zgodne z Kodeksem wykroczeń.

Jeszcze raz proszę o poważne potraktowanie apelu i chwilę refleksji: czy naprawdę chcemy, aby doszło do sytuacji, w której jedni będą pływać w basenach, a inni nie będą mieli wody do picia?

Józef Rybiński

Burmistrz Radomyśla Wielkiego

www.radomyslwielki.pl