Od godzin porannych można było usłyszeć strzały zarówno z ziemi, jak i z powietrza na pasie ćwiczeń taktycznych „Twierdza” w Nowej Dębie. Kierowanie ogniem w natarciu rozpoczęło się zwalczaniem celów z powietrza przez parę śmigłowców Mi-24 z 56. Bazy Lotniczej – było to wsparcie bojowe realizowane w ramach Close Air Support. Następnie swoje zadania ogniowe wykonywały już macierzyste pododdziały 10. Brygady Kawalerii Pancernej – kompania wsparcia oraz bateria przeciwlotnicza. Kolejno do natarcia ruszyły bojowe wozy piechoty, zestrzeliwując ukazujące się cele.
Etapem dalszym było kierowanie ogniem w obronie, podczas którego cele rażone były zarówno przez BWP-1, jak i spieszone załogi wozów. I w tych działaniach swoje zadania wykonywała również kompania wsparcia i bateria przeciwlotnicza. Realizacja zadań w tym dniu wymagała dużego skupienia, zgrania pododdziałów oraz dużego profesjonalizmu.
Przed Pancerniakami pozostaje jeszcze duże przedsięwzięcie, czyli przemieszczenie do Świętoszowa, które wymaga bardzo dobrej koordynacji przedsięwzięć logistycznych, a następnie odtwarzanie zdolności bojowej.
www.nowadeba.pl