Strona główna POWIATY „100-lecie niepodległości Polski w ilustracji” – malarstwo, grafika, rysunek

„100-lecie niepodległości Polski w ilustracji” – malarstwo, grafika, rysunek

W zbliżającym się czasie świąt majowych przypominamy wystawę patriotyczną poświęconą 100. rocznicy odzyskania niepodległości Polski. Wernisaż wystawy „100-lecie niepodległości Polski w ilustracji” – malarstwo, grafika, rysunek XXXIV Międzynarodowy Plenery Ilustratorów – Zwierzyniec – sierpień 2018 roku” miał miejsce 31 stycznia br. w Galerii Biura Wystaw Artystycznych w Sandomierzu. 

Wystawa była pokłosiem XXXIV Międzynarodowego Pleneru Ilustratorów, który odbył się w Zwierzyńcu w sierpniu 2018 roku, a jego organizatorem było Biuro Wystaw Artystycznych Galeria Zamojska w Zamościu. Na wystawie prace zaprezentowali:  Jaroslava Galkun, Łuck/Ukraina, Marianna Jagoda-Mioduszewska, Gdańsk, Mikołaj Kamler, Warszawa, Bogna Klaman-Tarnowska, Gdańsk, Zbigniew Kołaczek, Żyrardów, Franciszek Maśluszczak, Warszawa, Irina Mazurek-Novikowa, Warszawa/Smoleńsk/Rosja, Nazaryi Mikhnovskyy, Lwów/Ukraina, Bogusław Orliński, Warszawa, Stanisław Ożóg, Rzeszów, Jacek Pasieczny, Zamość/Kraków, Stanisław Pasieczny, Zamość, Dariusz Piekut, Skierbieszów, Piotr Rychel, Smolec, Magdalena Wosik, Smolec, Wojceich Zembrzuski, Warszawa. Artyści  o wyraźnych twórczych osobowościach przedstawili własną interpretację niepodległości Polski. Szczególną uwagę zwracały prace Zbigniewa Kołaczka, który ciekawie sportretował ojców niepodległości: I.J.Paderewskiego, J.Piłsudskiego, generała J.Dowbor-Muśnickiego, przywódcę ruchu ludowego G.Śląska W.Korfantego, Aleksandra Kakowskiego – Prymasa Królestwa Polskiego, Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa – polityków i mężów stanu czy generała Józefa Hallera. Interesujące prace zaprezentowali m.in.: Franciszek Maśluszczak, który pokazał swoją wizję bitwy pod Śniatyczami w 1920 roku;  Jarosława Galkun pokazała pracę zatytułowaną „Ptak słońca”, kompozycję kojarzącą się z wycinanką łowicką, przedstawiającą orła w koronie, który niczym feniks odradza się z popiołów w ogniu wolności; Bogusław Orliński, który w pracy „Błękitna armia generała Hallera” oddał hołd żołnierzom pod rozkazami gen. Józefa Hallera, zwracając jednocześnie uwagę na wielowiekową tradycję polskiej wojskowości czy Magdalena Wosik, której kompozycja „Drzewo niepodległości” pokazuje jak bardzo trudne czasy jako Naród musieliśmy przetrwać, by w końcu móc rozwinąć skrzydła.

Katarzyna Pisarczyk  

p.s. Warto w tym miejscu przypomnieć kilka faktów historycznych, opisujących pierwsze dni wolności w Sandomierzu.

„…W Sandomierzu, podobnie jak w wielu innych miastach, od 1916 r. funkcjonował dość sprawnie działąjący samorząd, który miał dość poprawne stosunki z władzami okupacyjnymi. Działająca Rada Miasta podejmowała wiele uchwał dotyczących porządkowania życia społecznego, ale również z dążeniami niepodległościowymi. W jednym ze swoich oświadczeń ówczesny burmistrz miasta Sylwester Więckowski oznajmiał: „Miejmy nadzieję, że i Naród nasz przeszedłszy przez straszny ogień wojny światowej wyzwoli się i dojdzie do bytu samodzielnego i niepodległego nikomu”. Orędzie Rady Regencyjnej wydane 7 października 1918 r. o uchwaleniu zjednoczonej i niepodległej Polski przyjęto w Sandomierzu z euforią, a Rada Miasta poleciła je rozplakatować i zarządziła trzydniowe świętowanie. Uroczystości rozpoczęła Msza św. w katedrze, gdzie rozbrzmiewały polski hymn i Rota. Na wniosek ks. Antoniego Rewery Rada Miasta wystosowała telegram gratulacyjny do Rady Regencyjnej…”
Za: ks. Tomasz Lis, Gość Niedzielny, Gość Sandomierski 46/2015

https://sandomierz.gosc.pl/doc/2809836.Pierwsze-dni-Niepodleglej

27 października 1918 r. Komenda Obwodu nr 6 Sandomierz Polskiej Organizacji Wojskowej zwołała zjazd członków, a także legionistów i byłych wojskowych z terenu powiatu sandomierskiego. Opracowano wtedy m.in. odezwę do mieszkańców mówiącą o konieczności odzyskania niepodległości oraz wzywano do wstępowania pod rozkazy Józefa Piłsudskiego. W nocy z 2 na 3 listopada członkowie POW (około 150 osób) przystąpili do rozbrajania żołnierzy i żandarmów austriackich (w 1918 roku garnizon wojska austriackiego liczył 1000 żołnierzy). 3 listopada, po spotkaniu przedstawicieli nowo powstającej polskiej administracji i wojskowych z austriackim komendantem powiatu, płk. Schallerem, nastąpiło złożenie broni przez Austriaków. Następnego dnia komendant miasta, por. dr Jan Kański, zawiadomił mieszkańców rozkazem dziennym nr 1 o ostatecznym przejęciu władzy przez Polaków. Utworzone zostało Polskie Dowództwo Placu w Sandomierzu. W jednym z pierwszych raportów w telegramie wysłanym do przełożonych pisał, że w mieście i na terenie powiatu panuje już „spokój i zapał do pracy”. Sandomierz wchodził w czas budowania wolności.
Za: Tadeusz Banaszek, Garnizon Sandomierz w latach 1918–1939

http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Przeglad_Historyczno_Wojskowy/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2011-t12_(63)-n4_(237)/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2011-t12_(63)-n4_(237)-s29-54/Przeglad_Historyczno_Wojskowy-r2011-t12_(63)-n4_(237)-s29-54.pdf

www.powiat.sandomierz.pl